Akt 4, Scena 8.
Miejsce: Himalaje, osiemtysięcyosiemsetczterdziestoośmiotysięcznik.
Średniowieczny aerożel grafenowy, który w młodości wpadł do wielkiego kotła z gotującym się bażancim stolcem pyta swojego przyjaciela http://www.fabrykastolca.blogspot.com:
- http://www.fabrykastolca.blogspot.com powiedz mi tylko szczerze http://www.fabrykastolca.blogspot.com, czemu Twoje imię jest adresem internetowym (URL).
Zdziwiony pytaniem http://www.fabrykastolca.blogspot.com, odwrócił się powoli w stronę aerożelu, zdenerwowany zaczął smarować buty bigosem, a na czwartą głowę założył sobie zużytą konserwę po hemoglobinie. Chcąc uniknąć odpowiedzi zaczął wypacać z siebie glutaminian glutów, biegać w bigosowych laciach na około fontanny w kształcie swetra dla jednorękich tyranozaurów i pierdzieć wszystkimi sześcioma pachami.
Podenerwowany zachowaniem http://www.fabrykastolca.blogspot.com, aerożel rzekł:
- słuchaj http://www.fabrykastolca.blogspot.com nie pomoże Ci zamiana żarówek OSRAM w paździerzowe gówno i oświetlanie nim kuchni, nie pomoże Ci drewniany kajzer nieświadomości, którego nikt nie widział na uszy. Albo wyjaśnisz mi historię swojego imienia, albo już nigdy nie zanurzysz swojej czternastopośladkowej dupy w gorącej smole!
W tym momencie, zdruzgotany http://www.fabrykastolca.blogspot.com przestał przyszywać sobie brew do nosa i wydobył z siebie ochrypły zielony bulgot:
- żeby można było na mnie klikać...
Rzekł, poczym zamienił się w wielkiego fejsbukowego lajka z niebieskiej galarety i zaczął recytować Pana Tadeusza, wydanie dla zwierząt mieszkających na litwie.
Z tej historii płynie nauka (wbrew pozorom). Jeżeli chcesz zostać uznany za umysłowo chorego przez swoich znajomych, kliknij na "lubię to", a nasza redakcja gwarantuje Ci to na 8%.
Rzekł, poczym zamienił się w wielkiego fejsbukowego lajka z niebieskiej galarety i zaczął recytować Pana Tadeusza, wydanie dla zwierząt mieszkających na litwie.
Z tej historii płynie nauka (wbrew pozorom). Jeżeli chcesz zostać uznany za umysłowo chorego przez swoich znajomych, kliknij na "lubię to", a nasza redakcja gwarantuje Ci to na 8%.
Średniowieczny aerożel grafenowy jest jednym z moich ulubionych bohaterów, szkoda że tak mało ludzi wie dlaczego sie tak nazywa, moge to wam naświetlić przy pomocy grafenowego totemu.
OdpowiedzUsuńŚredniowieczny aerożel grafenowy w młodości mieszkał w kopalni wełny przy zachodnim dorzeczu Czapaczumbry błekitnej. W tym czasie był nazywany Młody średniowieczny aerożel grafenowy. Ktoś wtedy stwierdził:
- nie jesteś już tak młody, masz w końcu 3452 westchnień Faradaja jedwabnego, nazwę cię średniowieczny aerożel grafenowy.
Na to odparł ociężale Średniowieczny aerożel grafenowy.
- Spierdalaj.